Teatr to magiczne miejsce, w którym można doświadczyć niesamowitych przygód. Scena, dekoracje, rekwizyty i kostiumy a przede wszystkim aktorzy i ich talenty artystyczne wpływają na emocje najmłodszej widowni. Zupełnie inaczej jest słuchać bajki czytanej przez mamę czy tatę, a zupełnie inaczej przeżyć przygody ulubionego bohatera na własne oczy. I to jest właśnie magia teatru, która pozwala dzieciom od najmłodszych lat rozwijać wyobraźnię i zainteresowanie kulturą. „Alicja w krainie czarów” to opowieść, która daje niepowtarzalną okazję do zanurzenia się w świat fantazji i własnej wyobraźni. Podążając za dziewczynką o imieniu Alicja, można, choć na chwilę, uciec od otaczającej rzeczywistości i przeżyć niezapomniane chwile wspólnej zabawy. Aby przeżyć razem niesamowitą przygodę z niezwykłą dziewczynką 10 maja dzieci z grupy „Motylki” i „Żabki” wybrały się do teatru ROMA w Warszawie. To, co zobaczyliśmy na scenie, naprawdę robiło wrażenie. Chociaż scenografia była minimalistyczna i prosta w formie to w połączeniu z efektami dźwiękowymi i świetlnymi oddawała charakter powieści. Od pierwszej do ostatniej minuty otaczały nas śpiew i taniec, a interaktywna gra aktorów pozwalała najmłodszej widowni zapoznać się z tajnikami sceny. Uzupełnieniem akcji spektaklu były wielobarwne i oryginalne kostiumy. Bez nich przedstawienie nie wywarłoby tak dużego wrażenia. Ich kluczowym elementem były nakrycia głowy, czyli wielkie głowy zwierząt takich jak królik, zając czy suseł, ale także symboliczne kapelusiki. Elementem motywującym najmłodszych do rozwijania swoich talentów , może być fakt, że główną rolę zagrała niewiele starsza od nich dziewczynka, która wykazała się niezwykłymi zdolnościami wokalnymi i tanecznymi. Słodkie uśmiechy, radosne opowieści oraz gromkie brawa po spektaklu są z pewnością dowodem na to, że spektakl podobał się dzieciom. Z pewnością nie była to ostania ich wizyta w tym magicznym miejscu.